Przejadanie kapelusza – Tradycja 7

Tradycja 7 – Każda grupa powinna być samowystarczalna i nie powinna
przyjmować dotacji z zewnątrz.

Ta Tradycja chroni grupę i Wspólnotę przed uzależnieniem się od kogokolwiek,
w tym od samych AA. Ma ona kilka aspektów o których warto pamiętać.
aspekt 1 – pieniądze zebrane do tzw. kapelusza są przeznaczone tylko i
wyłącznie do realizacji głównego celu grupy – niesienie posłania.
Innymi słowy Tradycja 5 wskazuje główny cel dla grupy, a Tradycja 7
zabezpiecza środki finansowe na jego realizację.
aspekt 2 – przyjęcie dotacji z zewnątrz uzależnia grupę od dotującego i
w skrajnych przypadkach może doprowadzić do niemożności realizowania jedynego celu,
czyli niesienia posłania. Grupa powinna więc utrzymywać się
jedynie z dobrowolnych składek członków Wspólnoty.
aspekt 3 – grupa musi zwracać koszty niesienia posłania wszystkim swoim
członkom, którzy to robią, gdyż inaczej godzi się na to, aby niosący posłanie
płacił z własnych pieniędzy za coś, co postanowiła grupa, a więc aby dotował
grupę.
Zebrane datki grupa winna podzielić na dwie części: część pierwsza, to
utrzymanie grupy, czyli opłacenie lokalu, w którym ma siedzibę, bo grupa nie
może funkcjonować na ulicy i nie może być dotowana przez wynajmującego lokal.
Część druga to cel podstawowy- niesienie posłania. W skład niesienia posłania
wchodzi zwrot kosztów poniesionych przez AA na niesienie posłania, opłata za
przedmioty służące niesieniu posłania(np. telefon grupowy, strona internetowa,
ulotki, itp.), zakup literatury, itp. Z drugiej części pieniędzy grupa powinna
stworzyć fundusz rezerwowy, który zabezpiecza funkcjonowanie grupy w razie
niewystarczających datków do kapelusza. Grupa powinna też z drugiej części
pieniędzy przekazywać środki na działalność intergrupy.
Osobiście nie jestem zwolennikiem stosowania jakiegokolwiek sztywnego
podziału zebranych środków. Rodzi to niepotrzebne borykanie się albo z
nadmiarem pieniędzy, albo ich brakiem. To sumienie grupy powinno
decydować na co i ile przeznaczać zebrane środki. Polecałbym kierowanie się
przy tym Tradycją piątą, siódmą, gwarancją pierwszą i drugą koncepcji
dwunastej oraz Poradnikiem Służb.
Z tego, co napisałem powyżej wynika jasno, że grupa zebrane datki nie
powinna w żadnym razie przeznaczać na konsumpcję, bo w ten sposób
zuboża – delikatnie określając – tak potrzebne środki na niesienie posłania.
Sumienie grupy powinno przyjąć, że mityng to spotkanie podczas którego –
gdy taka jest wola zgromadzonych – dopuszcza się spożywanie napojów, czy
ciastek zakupionych tylko za środki zgromadzone na ten cel przez
zainteresowanych.
Takie podejście do sprawy wynika zarówno z przytoczonych sugestii(Tradycje
i Koncepcje), jak również z szacunku dla innych. Nie każdy bowiem
Anonimowy Alkoholik spożywa cokolwiek na mityngu, a chętnie da datek
do kapelusza, gdy wie że zostanie on spożytkowany na niesieniu pomocy
tym, którzy tego potrzebują, a nie jest on „przejadany”.
Wystarczy chyba, jak każdy korzystający z poczęstunku wrzuci złotówkę, czy
dwa złote do koszyka na konsumpcję i będzie mógł na kolejnym mityngu też
napić się kawy, herbaty, czy zjeść ciastko.
Uważam, że przejadanie kapelusza dowodzi tylko niezrozumienia 3-ch Legatów
oraz zwykłą dziecinadę.
Bogdan z Opola

9 uwag do wpisu “Przejadanie kapelusza – Tradycja 7

  1. aa

    I żadna grupa nie powinna oszczędzać na zakupie kawy kupując najtańszą w biedronce. Nie jesteśmy jakimiś dziadami.
    Na intergrupe region bsk idą ogromne pieniądze i na zlocie np w Pokrzywnej dyrektor bsk z całą świtą spali w hotelu gdzie nocleg kosztowal 170 zl za dobe z pelnym wyżywieniem za pieniądze z kapelusza.

    Polubienie

  2. szpinak

    Bogdan z Opola pamiętaj byś przebywając na mitingach, na których nie płacisz składek na konsumpcje nie korzystał z niej. bo ,,w ten sposób
    zuboża – delikatnie określając – tak potrzebne środki na niesienie posłania” jak piszesz. Ale Ty pewnie stosujesz się do tego.
    Ciekawe czy na spotkaniach AA Bill i Bob pili czy nie pili kawy?

    Polubienie

  3. Mirek

    Zdrowy rozsądek wskazany! Nie sensu mnożyć kapeluszy na mitingu! Po osobny kapelusz na: niesienie posłania, napoje, paluszki, świeczki, wynajem sali, płyny do mycia naczyń i sprzątania.
    Mnożenie kapeluszy nie sprzyja zdrowieniu.

    Polubienie

  4. Darek O.

    Uważam, że składka którą daje powinna iść na wszystko procentowo. Zgadzam się, że są tacy którzy nie składają się, a mam wrażenie, że przychodzą tylko aby napić się kawy czy herbaty. Jesteśmy dorośli i nikomu nie wyliczam ale każdy powinien mieć świadomość, że ile daje to nie powinien brać więcej. Ja osobiście nigdy nie żałuje pieniędzy na kapelusz, ale przykro byłoby, gdybym nie mógł się napić na spotkaniu. „Utrzymujemy się z własnych datków”.

    Polubienie

  5. BartekAA

    W AA nie ma skladek ani oplad…Czym wiec jest kolejny kspelusz?Skladka …utrzymujemy sie znaszych dobrowolnych datkow… Prosze zatrzymac sie na slowie:utrzymujemy …Nie bronie i nie chce bronic ciastek czy kawy osobiscie bronie sie przed szukaniem dziury w calym Nie jest moim celem napicie sie podczas spo!tkania AA napoju ale uczenie sie jak realizowac program12krokow w zyciu ktory uczy mnie rownie miedzy innymi nie komplikować. …..

    Polubienie

  6. Darek

    Uważam, że takie sytuacje, tzw. „wyliczania” tworzą się w momencie, kiedy jest więcej spożywających, niż dotujących. Zawsze miło jest spożyć ciepły lub chłodny napój na mitingu, tak więc mój datek szedł ze świadomością niesienia posłania, jak i na to, aby atmosfera była przyjazna. Na tę atmosferę składają się, min. rzeczy materialne, czyli: lokal, kwa/herbata, woda, ulotki informacyjne. Każda grupa powinna przeznaczać procentowo tak samo na wszystko na tyle, na ile ją stać. Nie da się wtedy „przejeść” więcej, niż można sobie na to „pozwolić”.

    Polubienie

  7. n.

    Dla mnie jest bardziej niż oczywiste, że powinno się zbierać na niesienie posłania i konsumpcję. I nie chodzi o to czy się pomnoży czy podzieli. Nie chodzi też o usprawiedliwianie tego kosztem tylko zasadę płacenia za to co się użytkuje plus świadomość przekazywania na niesienie posłania. Znalazłam sobie na to rozwiązanie i na pewno nie jest to picie kawy/herbaty na mitingu.

    Polubienie

  8. Majkel

    Moim zdaniem rozdzielania kapelusza na kolejne puszki nic nie wnosi i komplikuje prostą działającą sprawę. Gdy daję do kapelusza mam na uwadze, że daję również na herbatę i kawę i cukier. Jeśli będzie osobna puszka to kwota, którą daje zostanie rozdzielona a nie zwiększona. Może się okazać, że w puszce będzie za dużo pieniędzy i nie będzie wiadomo co z nimi zrobić. Ile wydaje się na herbatę ? 20 zł na 3 miesiące ? Moim zdaniem niepotrzebne jest dzielenie, rozdzielanie, komplikowanie prostych spraw,które działają – zamiast się dogadać i ustalić proste zasady co do kapelusza, który już jest i dobrze funkcjonuje. Przynajmniej na tej grupie na którą ja chodzę. To oczywiście moje prywatne zdanie i spostrzeżenia.

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do BartekAA