We Wspólnocie panuje przekonanie – moim zdaniem słuszne – że Program
12 Kroków jest programem duchowym. Jeżeli tak, to gdzie ta duchowość
ujawnia się w Krokach 1 i 2 ?
Na to pytanie mogę odpowiedzieć opierając się tylko na swoich
doświadczeniach. W dodatku muszę zaznaczyć, że jest to tylko moje
spojrzenie i nie twierdzę, że jest ono jedynie słuszne, bo ja tak uważam. To
jedynie jedna z możliwych odpowiedzi na postawione we wstępie pytanie.
Aby szukać duchowości w pierwszych dwóch Krokach muszę ją najpierw
choć trochę zdefiniować. Nie znam jednoznacznej definicji duchowości i
sam się nie podejmuję stworzyć, bo to indywidualna sprawa każdego
człowieka. I tu widzę wspólną płaszczyznę dla wszystkich: indywidualne
odczuwanie duchowości, czyli wypływające z mojego wnętrza.
W czasach mojego pijaństwa moje wnętrze było przepełnione egoizmem,
zarozumiałością, materializmem, a brak tam było tolerancji, pokory i
otwartości na otaczający mnie świat. Gdy morzem alkoholowym
dopłynąłem do swojego dna i zobaczyłem, że ja nie kieruję nawet własnym
życiem – zapragnąłem zmian w swoim
wnętrzu. Zapragnąłem wpuścić do swojego wnętrza Siłę Wyższą, aby Ona
pokazała mi wartości, którymi powinienem się kierować, aby nie
marnować życia swoim Bliskim i sobie. A to mogłem zrobić tylko w sferze
duchowej. Pierwszy Krok mogłem więc zrobić
tylko na płaszczyźnie duchowej – nawet nie zdając sobie do końca z tego
sprawy.
W Kroku Drugim jest mowa o Sile Większej, a więc w moim odczuciu o
czymś, co mam w zasięgu ręki. I jest to w sferze materialnej ( nie mylić z
finansową). Dla mnie Siła Większa ode mnie to Sponsor, to Grupa AA,
Wspólnota AA, to autorytet w jakiejś dziedzinie – niekoniecznie Aowskiej.
Dla mnie Siła Większa nierozerwalnie wiąże się z
autorytetem, o którym mowa jest w Tradycji 2. No to skoro Siła Wyższa z
Kroku 2 jest na płaszczyźnie materialnej, to gdzie jej duchowość ? W
moim odczuciu, abym chciał uznać, że jest Siła Większa ode mnie samego
i mogę jej zaufać, to muszę mieć otwarte wnętrze, a to sfera duchowa, sfera
wiary.
Bez otwarcia wnętrza, bez chęci godzenia się z tym, że nie ja jestem
najważniejszy i najmądrzejszy, bez pokory i bez tolerancji – nie
zrozumiałbym Kroku 2, a pojęcia które wymieniłem to sfera duchowa, to
wartości które wskazuje mi Siła Wyższa.
I dlatego uważam, że Kroki 1 i 2 są również Krokami duchowymi, choć nie
ma w nich nic o sferze niematerialnej. Słowo „Bóg” pojawia się dopiero w
Kroku 3. I jest to Bóg jakkolwiek go rozumiem, a więc Bóg duchowy, nie
religijny.
z Pogodą Ducha – Bogdan z Opola